Kolejne zmiany zmiany zmiany
I witam po dłuższej nieobecności spowodowanej brakiem realnych postępów w temacie budowy. Postępy owszem są, jest ich nawet parę, ale nie aż tak ważne by się nimi dzielić "na żywo".
Jeżeli chodzi o parter to podzieliliśmy teoretyczny gabinet na dwa mniejsze pomieszczenia, w których mieścić się będą: łazienka (mniejsze pomieszczenie) oraz pomieszczenie mające wprowadzić ład w domu (duuuuże szafy, mnóstwo wieszaków, a jak mi tam wejdziesz w zabłoconych butach to się tylko uśmiechnę, bo własnie po to to pomieszczenie zaplanowaliśmy). Reszta jak w poprzednim pomyśle czyli dość obszerna kotłownia. Zastanawiam się tylko jak zostanie wykonany sufit nad tą częścią ze spadem, bo jeżeli schody mają być drewniane i to najpewniej jakieś ładne ażurowe to sufit należy wykonać dodatkowo, chyba dobrze pojmuje. Jest jeszcze opcja aby tak skonstruować schody by spad nie był w ogóle potrzebny (chętnie przeczytam jak u Was rozwiązuje się ten problem . Jeżeli chodzi o poddasze, zmiany już naprawdę niewielkie - wyprostowane ściany wiekszej łazienki (żoncia wolała dużą na górze) zwiększony pokój dziecka, niewiele pomniejszona sypialnia.
Jeżeli chodzi o postępy :
1. Czekam na wydanie mapy do celów projektowych (coś się nie spieszą w starostwie z drukiem - 2 tyg czekam)
2. Czekam na wydanie warunków zabudowy (postępowanie ruszyło 1,5 tyg. temu)
3. Przeprowadziłem dokładny kosztorys prac budowlanych z firmą. Pan D. z którym prowadzę rozmowy jest bardzo rzeczowym i konkretnym człowiekiem. Już wczoraj powidział, że budowę będzie prowadziło 6 pracowników, czas budowy to ok 40 dni. Stan surowy zamnknięty (all inluzive - tak to się piszę?) wycenił na 17 250 zł. W tym zawierają się schody zewnętrzne wszystkie łuki, podcienie oraz kompletny dach (z całkowitą obróbką blacharską). Firma pana D. sama zadba o deski szalunkowe oraz inne materiały wielokrotnego użytku (typu belki na stemple). Porównując to z cenami uśrednionymi podawanymi w różnych pismach wychodzi, że to dość dobra cena. Widać również, iż pan D. jest człowiekiem otwartym i chętnie służącym radą i informacją. Jeszcze nie wbito łopaty a już mam listę składów budowlanych, gdzie poszczególne materiały są najtańsze. Sam również zaproponował by razem z nami pojechał dokonać adaptacji projektu, gdyż uważa, iż kilka rozwiązań jest nie trafionych, przykład ? Otóż według niego wystarczy ścianę, przy której stoi piec wymurować jako nośną i już można cały strop zrobić jako lekki, unikając lania ponad 20 cm betonu pod łazienką. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z dotychczasowej współpracy. Własnej pracy się nie wstydzi, chętnie wskazał, które domy w okolicy budował.