Wybraliśmy już parapety. Może jeszcze dziś dojadą.
Będą z konglomeratu Bianco Ghiaccio
Będą pasować do wszystkiego.
Narobiło się zaległości. Prawie miesiąc nie pisałem. Ale ten czas sumiennie spędzam na budowie. W dzisiejszym odcinku nadrabiam to z nawiązką.
1. Instalacja CO, CWU :
2. Przygotowania do Ogrzewania Podłogowego :
3. Tynki CEM-WAP :
4. Trochę gładzi (narazie tylko na raz) :
5. Ocieplenie poddasza (150mm w kłębku + 50mm w płycie, na to folia refleksyjna) :
Przy okazji poznajcie nasze schody na poddasze
6. Opłytowany już pokój córy :
7. Kotłownia ( w trakcie pracy) :
A na koniec, nasz niezmordowany obrońca :
Oraz efekt tego co powstać może przy odrobinie fantazji i resztek materiału budowlanego. Poznajcie Lady Annę, Pogromczynię Smoków i Wiecznej Nudy, Władczynię MADAGASKARU :
Ciężka bitwa dywanowa z okrutnym smokiem ....
zakończona głośnym na cały świat zwycięstwem.
Ciało smoka zostało wypchane i uświetnia do dziś półkę z trofeami Lady Anny, zaś łupy i skarby zostały przekazane konstruktorom zbroi, miecza, hełmu i tarczy (mnie i żonie) w ramach budżetu na nowy zamek.
Jesteśmy już po posadzkach oraz tynkach. Na budowie robi się powoli całkiem domowo.
I zaczynają się dylematy. Macie jakieś pomysly na parapety wewnętrzne ?
Chciałbym wytrzymałe - więc drewniane odpadają, najlepsze by były kamienne (algomarmur, konglomerat, spiek kwarcowy)
Chciałbym w miarę jednorodną fakturę - więc odpada marmur, granit algomarmur i konglomerat, najlepsze by były drewniane
Chciałbym dostępne na dość wąskim kuj-pom rynku - więc odpada spiek kwarcowy (który nota bene sprzedawany jest raczej jako okładzina podłogi, elewacji i nie bardzo chcą sprzedawać poniżej 15m2)
Jakieś rozsądne (przede wszystkim cenowo) rozwiązania ?
stały bywalec
