Coś tam z placu boju
Trochę zdjęć i mało gadania bo przeziębiony jestem i mnie gardło boli.
Powoli kończymy ocieplać Tarota :
Wreszcie nasz tarot nabrał trochę mięśni .
W środku też pomału coś się rozgrzebuje. U Ani ściany prawie gotowe do pierwszego malowania a na podłodze posadzka samowyrównująca.
Wreszcie mam okazję pokazać parapety zewnętrzne. Zdjęcie liche ale robione w trakcie klejenia siatki na styro więc musicie trochę wysilić wyobraźnie - Nam się podoba :
oraz wewnętrzne - czyli zdjęcia o które prosiła lata świetlne temu Poddębemmurator :
Nasza sypialnia wciąż czeka na opłytowanie - cieszy tylko, że z wełną już na dobre się pożegnałem :)
No i te widoki z sypialni :)
Oczywiście nad ogrodem trzeba będzie mocno popracować - narazie mam zamiar równać teren po wkopaniu rury od wody i rynien. Ale plastykę terenu przekaże w kobiece ręce. Ja z plastyką miałem tyle wspólnego co z mercedesami czyli nic. A na koniec zbliżenie na nasz bez.
Pozdrawiam i życzę postępów w budowaniu.
Byłbym zapomniał. Dziś zamówiliśmy drzwi wejściowe. KTM PLUS
Będą w kolorze ciemny orzech. Zamiast kościelnego witrażyka przez który wszystko widać ( a co gdy nie będę chciał otworzyć drzwi komornikowi ?) wybraliśmy lustro weneckie :
Jak będą w murze to pokażę jak wyglądają. chyba będzie ok :)