Spóźniona wiosna
Data dodania: 2012-05-16
Czy spóźniona wiosna to nie wiem.... Wiem natomiast, że ja spóźniłem się z kilkoma wpisami. W gruncie rzeczy to trochę jestem usprawiedliwiony - po prostu zawsze długo przesypiałem Zimę :P
Wielu z Was już wiosnę u siebie ma. Piszę wielu bo po tzw. "długim weekendzie", który w tym roku zmienił się w "długi tydzień", niektórzy myślą, że już lato. Nie bez racji zresztą.
Wiosny opisywać nie będę, po prostu pokażę jak to wygląda na kujawsko-pomorskich terenach nizinnych.
No i sesja z moją muzą, weną i natchnieniem, której z wiosną do twarzy wyjątkowo :